Jestem z mężem piętnaście lat. Kiedyś byliśmy bardzo zakochani i nie mogliśmy się od siebie oderwać. Niestety, z biegiem czasu nasz związek wyraźnie ostygł. Od kilku lat czuję, że Jacek przestał być mną zainteresowany jako kobietą i partnerką.
Mąż przestał okazywać mi uczucia
Na początku starałam się to tłumaczyć codziennym zmęczeniem i brakiem czasu z jego strony. Jacek rzeczywiście dużo pracuje i wraca zmęczony do domu. Myślałam, że gdy sytuacja w pracy się uspokoi, znów będzie miał dla mnie więcej uwagi.
Jednak z każdym rokiem jest coraz gorzej. Od kiedy pamiętam, zawsze witał mnie pocałunkiem i pytał, jak minął mi dzień. Teraz ledwo raczy podnieść wzrok znad telefonu, gdy wraca do domu. Rzadko kiedy pyta mnie o samopoczucie czy sprawy, którymi się interesuję.
Mąż przestał okazywać mi czułości i zainteresowanie
Kiedyś z Jackiem rozmawialiśmy godzinami o wszystkim, nawet o drobiazgach. Dzieliliśmy się przeżyciami, planami, marzeniami. Teraz ledwo zamienimy kilka zdań dziennie. Często milczymy przy kolacji, zajęci telefonami.
Również życie intymne jakby przestało dla niego istnieć. Nie pamiętam nawet, kiedy ostatni raz uprawialiśmy seks. Jego inicjatywa ogranicza się do pocałunku w policzek na dobranoc. Gdy próbuję go pobudzić, zbywa mnie, że jest zmęczony albo źle się czuje.
Mam wrażenie, że przestałam go interesować jako kobieta. Nie czuję się atrakcyjna ani pożądana w jego oczach. Jakbym była tylko dodatkiem do jego codziennego życia, a nie żoną i partnerką. To bardzo boli.
Czuję się odrzucona przez męża
Ostatnio zaryzykowałam i spytałam Jacka wprost, czy już mną się nie interesuje i nie pociągam go tak jak kiedyś. Zaprotestował, oczywiście. Zapewniał, że wcale tak nie jest, po prostu ma teraz dużo na głowie.
Jednak jego zachowanie zupełnie temu przeczy. Nie tylko nie okazuje mi czułości czy zainteresowania, ale też coraz częściej zostaje w pracy do późna albo wychodzi wieczorami z kolegami. Czasami wraca nad ranem, śmierdząc alkoholem i papierosami.
Zastanawiam się, czy nie znalazł sobie kogoś innego… Może dlatego przestałam go obchodzić? Ta myśl sprawia mi ból, ale nie potrafię znaleźć innego wytłumaczenia jego obojętności.
Czuję się coraz bardziej samotna i odrzucona przez własnego męża. Nie wiem, jak mam odbudować tę relację, skoro on najwyraźniej nie chce już ze mną być. Pewnie powinnam z nim poważnie porozmawiać, ale boję się tego, co mógłby mi powiedzieć…
Nadesłane przez Katarzynę z Wrocławia
Zobacz także: