Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, co sprawia, że dwoje ludzi, które codziennie spotykają się w pracy, nagle zaczyna żyć w swoim własnym świecie? Czy to jest coś, co tkwi w powietrzu, czy może to tylko kwestia przypadku? Ja wiem, że to było coś więcej. To była historia o miłości, która zaczęła się w biurze, ale szybko przekroczyła granice naszych codziennych obowiązków.
Czasem trzeba zaryzykować
W moim przypadku szefem był Paweł. Mężczyzna zdecydowany, pewny siebie i zawsze wiedzący, co chce. Od pierwszego dnia, kiedy zaczęłam pracę w tej firmie, wiedziałam, że on jest kimś wyjątkowym. Jego sposób prowadzenia spotkań, jego podejście do problemów – wszystko to sprawiało, że czułam się bezpiecznie pod jego kierownictwem. Ale nigdy nie myślałam, że to coś więcej niż tylko szacunek do szefa.
Czasem trzeba zaryzykować
– powiedział Paweł, kiedy razem siedzieliśmy w jego gabinecie, omawiając nowy projekt.
Czasem trzeba wyjść poza schemat i zobaczyć, co się stanie.
Wtedy nie wiedziałam, że te słowa miały dla mnie zupełnie inne znaczenie. Czasem trzeba zaryzykować i wyjść poza schemat, aby znaleźć prawdziwą miłość.
Wszystko zaczęło się od małej uwagi
Wszystko zaczęło się od małej uwagi. Paweł zwrócił się do mnie, kiedy siedziałam przy biurku, i powiedział, że moja nowa fryzura wygląda pięknie. To była drobna uwaga, ale sprawiła, że czułam się wyjątkowo. Od tego dnia zaczęliśmy rozmawiać coraz więcej, a nasze rozmowy zaczęły sięgać poza granice pracy
Czasem czuję, że jestem w stanie zrobić wszystko, aby osiągnąć cel
– powiedział Paweł, kiedy razem siedzieliśmy w kawiarni.
Ale czasem czuję, że brakuje mi kogoś, kto będzie ze mną w tych chwilach.
Wtedy wiedziałam, że to coś więcej niż tylko szacunek do szefa. To była miłość.
Czasem trzeba powiedzieć to, co się czuje
Czasem trzeba powiedzieć to, co się czuje. Czasem trzeba wyjść poza schemat i powiedzieć, co naprawdę czujesz. To była dla mnie najtrudniejsza część. Czy mogłam powiedzieć szefowi, że go kocham? Czy mogłam zaryzykować utratę pracy i szacunku?
Paweł, chcę ci powiedzieć coś
– powiedziałam, kiedy siedzieliśmy w jego gabinecie.
Chcę ci powiedzieć, że cię kocham.
Wtedy wiedziałam, że to coś więcej niż tylko szacunek do szefa. To była miłość, która mogła zmienić nasze życie.
Czasem trzeba zaryzykować i wygrać
Czasem trzeba zaryzykować i wygrać. Czasem trzeba wyjść poza schemat i zobaczyć, co się stanie. To była dla mnie największa nagroda. Paweł powiedział, że również czuje to samo. To była miłość, która mogła zmienić nasze życie.– Czasem trzeba zaryzykować – powiedział Paweł, kiedy razem siedzieliśmy w jego gabinecie. – Czasem trzeba wyjść poza schemat i zobaczyć, co się stanie. Wtedy wiedziałam, że to coś więcej niż tylko szacunek do szefa. To była miłość, która mogła zmienić nasze życie.
Marta z Wąbrzeźna
Zobacz także: